Nawadniamy pola Mezopotamii, oglądamy filmy za pieniądze, słuchamy płaczów, wymieniamy monitory i strzelamy ze Schmeisera, a potem kupujemy różne dobra jednym ruchem palca. Zapraszamy do słuchania i komentowania
POBIERZ
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Podobało mi się. Te ciepłe głosy które tak rzadko słychać. Jakość przednia nawet nie wiedziałem, że jest to przez skype.
OdpowiedzUsuńPodcasty tematyczne są spoko, ale nie lepiej robić dział na dany temat w jednym podcascie tak jak robie Robert K (420)
Czy mnie moje śliczne oczy nie mylą???? Norma na 2011 wyrobiona?
OdpowiedzUsuńJuż się cięszą moje uszy na kwaśnych RetroBraci (a moja cała reszta na moją wygraną w konkursie noworocznym)
O zamkniętym podcastem był Wakacyjny :D Dzięki, że wspomnieliście ;) A Wakacyjny z początku miał zmienić nazwę i funkcjonować dalej jako jakiś inny, ale zacząłem odsłuchiwać odcinków i stwierdziłem, że to jednak jest poligon doświadczalny :D
OdpowiedzUsuńTwojemu synkowi śnią się złowrogie Crzszmany po afrerach? :)
Ok, przesluchalem i muszę powiedzieć, że bardzo fajnie wam to wam wychodzi, wszystko fajnie, tylko częsciej nagrywajcie :p
Podoba mi się motyw z zamkniętym projektem podkastowym a tym samym nic sensownego na daną chwile nie przychodzi mi do głowy ;-) To w ramach tego, że jestem jednak podkasterem mówiącym o wszystkim i o niczym :)
OdpowiedzUsuńSny macie pierwsza klasa. Arek wątrobianka!!
Ja nie pamiętam większości snów, ale mimo wszystko fabularnie też by nie porwały tłumów :)
Ten film z o którym wspomniał Arek to Dobry Rok ;-) Polecałem go kiedyś u siebie w ramach wspominania połączenia Ridleya Scotta+Rusella Crowe.
Ja podobnie jak Przemek sporo swoich zakupów analizuję długo przed samą transakcją, ale zdarza się też masa rzeczy kupiona pod wpływem impulsu.
Z audiobookami nie mam problemu, bo nie porywają mnie do słuchania tak samo jak robią to np. podkasty ;-)
Retro Radio możecie nagrywać i co kwartał, ale Czas na Kwas to mógłby się pojawiać chociażby co miesiąc! Wiem, że marzenie ściętej głowy... ale... naród czeka! :)
Fajnie się słuchało. Gitarowy jest typowo tematyczny, o piwie, o winie ... znalazłoby się ich trochę.
OdpowiedzUsuńDzieci i brak czasu utrudniają nagrywanie, ale nagrywać przecież trzeba. Brakowało mi tylko kółka z pończochą w tym odcinku by zabić kilka popów.
Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki.
Też Was pozdrawiam chłopaki...
OdpowiedzUsuńMiło Was znowu słyszeć.
Słucham po raz pierwszy :) Taratadam... no i się okaże, czy warto! ;> Skąd Wam się ta Mezopotamia wkręciła? ;) Projekt tematyczny, to ciekawy pomysł, jednak pewnie po ich zakończeniu trafiały by na cmentarzysko i szybko by o nich ludzie zapominali. Myślałam, że to ja mam dziwne sny, ale ten to wszystko bije na głowę ;) Ja mam często świadome sny, i to nie jest takie aż fajne. Człowiek się wtedy nie wysypia. W Polsce jest duży problem z produktami na gwarancji, szkoda nerwów :/
OdpowiedzUsuńWszelki duch RSSa chwali!! Umarli byli a wzieli ozyli i jeszcze gadaja :) przecieralem oczy z niedowierzaniem kiedy zobaczylem nowy, kwasowy odcinek i juz weszylem spisek ale to naprawde Wy... Retro Bracia... zjawisko rzadsze niz fatamorgana i ciekawy odcinek Podcastofonu :)
OdpowiedzUsuńFajnie sie Was znowu sluchalo!
A co do Narrenturm... panowie to nie byl zwykly audiobook. Oni tam ponoc setke ludzi zatrudnili i muzyke zrobili specjalnie i w ogole... swietny byl i szczerze polecam bo to prawdziwy radiowy teatr jest a nie zwykla czytanka. No i niestety to wszystko kozsztuje wiec noe moze 5zl kosztowac, nawet jak beda w formacie AMR sprzedawac na komorki ;) co z tego, ze MP3? To tylko nosnik. Wazne ile pracy potrzeba na wytworzenie dziela onego.
Pozdrawiam radosnie i z nadzieja na rychlosc kolejnych odcinkow :D
Wynaleźliście flegmę reklamową ! Zapisaliście się więc na kartach historii :D
OdpowiedzUsuń